Kurs na wózki widłowe jest jedną z najbardziej pożądanych pozycji spośród szerokiej gamy szkoleń UDT. Nic dziwnego, skoro wózki widłowe, zwane również jezdniowymi, stanowią nieodłączną część wszystkich większych magazynów oraz hal produkcyjnych. Gdzie w tym gąszczu regałów znajdzie się w takim razie miejsce dla tytułowych ładowarek teleskopowych?
Szkolenia na wózki widłowe – klasyfikacja
Aby zaprowadzić pewien ład logiczny, na wstępie należy przytoczyć szczegółową klasyfikację przypisaną popularnym widlakom. Wzorem innych urządzeń UDT, one również dzielą się bowiem na klasy uwarunkowane budową, udźwigiem oraz sposobem sterowania.
W ten sam sposób klasyfikowane są zresztą szkolenia na wózki widłowe:
- III WJO – wózki jezdniowe podnośnikowe, prowadzone ręcznie i zdalnie,
- II WJO – wózki jezdniowe podnośnikowe (prócz specjalizowanych) – standardowe wózki podnośnikowe, wózki naładowne, unoszące, ciągnikowe,
- I WJO – wszystkie wózki podnośnikowe, włączając w to specjalizowane, czyli np. wyposażone w zmienny wysięg lub moduł roboczy przystosowany do unoszenia ładunku wraz z kabiną operatora.
Więcej o ładowarce
Ładowarki teleskopowe to nic innego jak wózki podnośnikowe o zmiennym wysięgu. Charakteryzują się one większymi wymiarami, masą, udźwigiem oraz bardziej uniwersalnym zastosowaniem.
Prócz typowych zadań, przypisywanych im w ramach działalności magazynowej, sprawdzają się również w pracach przypisanych branży:
- remontowo-budowlanej,
- rolniczej,
- ogrodniczej,
- przemysłowej,
- portowej,
- kolejowej.
Owa wielozadaniowość wynika z możliwości montażu zróżnicowanego osprzętu roboczego – od standardowych wideł paletowych aż po podesty dla ekip realizujących przykładowe prace komunalne na wysokościach.
Czy wobec tak zróżnicowanych możliwości, kurs na wózki jezdniowe II WJO jest w ogóle rentowny?
Uprawnienia na wózki widłowe – które wybrać?
W zależności od konkretnego ośrodka szkolenia, uprawnienia na wózki widłowe zdobywa się w okresie od 1 dnia do nawet kilku tygodni. Podobnie jest traktowany pod tym względem kurs na ładowarki teleskopowe. Należy jednak pamiętać, że im krótsze szkolenie, tym gorszych standardów z reguły można oczekiwać. Gros placówek szkoleniowych skupia się wyłącznie na części teoretycznej danego szkolenia UDT, traktując praktykę po macoszemu.
W efekcie już na etapie egzaminu często dochodzi do konsternacji ze strony kursantów, którym zdarza się popełniać elementarne błędy w dziedzinie kierowania lub operowania wózkiem.
Zważywszy że kurs na ładowarki teleskopowe, czyli na kat. I WJO, kosztuje średnio dwa razy więcej niż kurs na wózki widłowe, przed wysłaniem aplikacji wypada gruntownie rozważyć perspektywę przyszłego zatrudnienia. Oczywiście w najlepszej sytuacji są tu osoby dysponujące bardziej zasobnym portfelem – dla nich uniwersalne I WJO będzie z pewnością najlepszą opcją. W przypadku ograniczeń finansowych, niezbędna będzie jednak analiza sytuacji na rynku pracy.
Sprawdź ofertę !
Wózki widłowe w magazynach są zdecydowanie częstszym widokiem niż ładowarki teleskopowe.
Dlatego też kurs na kat. II WJO można polecić osobom:
- wykonującym już proste prace magazynowe i pragnącym podnieść niewielkim kosztem swoje kwalifikacje,
- przekonanym, że chcą znaleźć zatrudnienie w branży magazynowej lub branży TSL.
Osoby niezdecydowane względem własnej ścieżki kariery powinny wystarać się o nieco bardziej uniwersalne uprawnienia na wózki widłowe. Pomocą mogą tutaj służyć choćby lokalne urzędy pracy, które nierzadko kierują swoich klientów na nieodpłatne szkolenia UDT bądź inne szkolenia zawodowe w zakresie obsługi maszyn.
Jedną z takich placówek jest choćby PUP w Łomży.
Zainteresowanych kursem na wózki widłowe z okolic Łomży zapraszamy do kontaktu z OSK FILIP.
Nasz kolejny artykuł poświęcimy kursowi na przewóz osób i rzeczy, który również bywa finansowany z funduszy państwowych. Zapraszamy do lektury!